Zapraszam do mojego świata

włoskiej pasty z soczystą piersią z kurczaka w curry,

przełamanej nutką słodyczy papryki i kremowym mascarpone.

Składniki:

• porcja makaronu parppadelle
• 100 g piersi z kurczaka
• 1 papryka żółta
• 1/2 (60 g) sera Camembert
• 2 łyżki oleju rzepakowego
• 1 łyżeczka curry
• 1 łyżka masła
• 1 łyżka mascarpone
• 50 ml mleka
• 3 łyżki jogurtu greckiego
• garść świeżej bazylii
• odrobina gałki muszkatołowej

Przepis:

Makaron wrzucamy na wrzącą, osoloną wodę z odrobiną oliwy z oliwek i gotujemy wedle przepisu.

Pierś z kurczaka kroimy w kostkę, przekładamy do miseczki i obtaczamy dokładnie w curry i oleju rzepakowym. Przekładamy na patelnię i smażymy.

Paprykę siekamy na bardzo drobne kawałeczki i delikatnie podsmażamy na osobnej  patelni z dodatkiem odrobiny oleju rzepakowego.

Kiedy kurczak się usmaży, przekładamy do niego zarumienioną lekko paprykę i smażymy razem. Po chwili dodajemy pokrojony w mniejsze kawałki Camembert.

W międzyczasie przegotowujemy sos. Bazylię myjemy i siekamy bardzo drobno. Przekładamy do miseczki, gdzie dodajemy do niej mleko, jogurt grecki, mascarpone oraz odrobinę gałki muszkatołowej. Dokładnie mieszamy (najlepiej lekko zblendować, bo mascarpone ciężko łączy się z resztą).

Na patelnię, do smażącego się kurczaka, Camembert i papryki, dodajemy ugotowany makaron oraz przygotowany sos. Wszystko razem mieszamy. Przykręcamy delikatnie palnik i całość dusimy około 3-4 min.

Gotowe.

Niebo w gębie! <3